www.carrefouraks.fora.pl

Diabliczka

i co z tego ze rozbuduja carrefour kiedy pracownikow bedzie im brakowac juz nikt nie chce tam pracowac kazdy ucieka gdzie tylko moze coraz wiecej osob odchodzi:((( i po co to wszystko nie potrafia nawet docenic czyjejs pracy a marzy im sie wiekszy carrefour,,,,przesada,,,,lepiej by te kase co tam wsadzaja dali ludziom za ich wysilek i ciezka prace a nie WIEKSZY CARREFOUR,,,,,po co????????????????

mała

Diabliczka no i przecie? w?ascnie to zasugerowa?am w swoim wcze?niejszym po?cie Smile

?e zamiast rozbudowy tego marketu mogliby przynajmneij cz??? dac na prawdziwe podwy?ki...

słońce

mała a nie wiesz o tym że na rozbudowe zawsze jest kasa my dla nich sie nie liczymy a ojciec R patrzy swojej kieszeni tu chyba o to chodzi co?

reaktywacja

Kochani moi to nie tak do końca gdybyście zerknęli na plan naszego "Centrum Kryzysowego" zauważylibyście że jest na tym planie uwzględnione to że ma być przedłużenie Carrefoura - tyle że plany były itd. a dlaczego nie zostało wykonane - to wiedzą tylko oni. A po za tym to nie tyle to jest Przedłużenie samego Carrefoura ale Pasażu....A to też jest różnica. Bo jak wiadomo pasaż też nam daje korzyści to fakt ale są n nim firmy zewnętrzne a nie że tak powiem my!!!

Diabliczka

tak pasaż daje nam korzyści a raczej tym z góry,a więc jak daje takie korzyści to maja na nasze podwyżki i paczki dla dzieci noooooooooo ale po co przecież my nie potrzebujemy my mamy tylko charować i ich zdaniem nie mamy żadnych potrzeb na to wygląda....jak zaczęłam pracować u nas to sobie marzyłam ze bankowo wyjade gdzieś na jakies wczasy bo bede odkladac co nie co z wyplaty..i....okazalo sie ze nie ma z czego odkladac Sad

((((( a teraz jeszcze te podwyzki zalamka totalna !!!!!!!!to raczej nie podwyzka a upokorzenie czlowieka ,,,,mam ogromny zal do OJCA R tak jak wszyscy tu zebrani czuje sie podle niedoceniona Sad

(((kiedy widze jak robi zakupy to nawet nie mam ochoty patrzec w te strone tak traktowac ludzi TAK NIE MOZNA!!!!!!!!!!!!!!!!mam nie raz ochote wykrzyczec to w pracy ale nie moge:(((((( ale jest jedno miejsce gdzie moge to zrobic;)to juz nie ten sklep nie moja praca:((((to juz nie to samo kiedy sie przyjmowalam,ale trzymaja mnie tam ludziska:))))

Diabliczka

I NADZIEJA KTORA JESZCZE MAM,,,,NA LEPRZE DNI,,,,, Sad

(((((((((((((((((((((((

reaktywacja

mała

Ja już przestałam wierzyć w to, że w tej pracy może cos sie zmienić na lepsze, jedyne zmiany jakie moga tam zajść to tylko na gorsze. To prawda, że nadzieja umiera ostatnia, ale mówi się też, że i tu cytuje "Nadzieja to Matka Głupich" ... Ktoś może mnie zapytać , to co cie tu jeszcze trzyma i to będzie jak najbardziej pytanie na miejscu- trzymają mnie ludzie, jest garstka ludzi z którymi można prawcować dzien w dzien i zawsze będzie dobrze, ale niestety sa też tacy z którymi ciężko wytrzymać nawet kwadrans... pozdrawiam cale forum

Hania

Hej ja sie z tym zgodze ,mnie tez trzymają tu ludzi,ktorych niestety jest coraz mniej ale jednak są ja juzwsumie straciłam nadzieje na cokolwiek ze może byc lepiej,ale wy sie nie dajcie pokażcie im .POZDROWIONKA:)

reaktywacja

No to w takim razie jeżeli wy już tracicie nadzieje to pozwólcie że chodź ja skorzystam z tej sytuacji i powiem wam tyle że ją jeszcze mam i mam zamiar się nią podzielić jeżeli się znajdzie takowa osoba to niech się do mnie zgłosi podzielę się. Fakt Nadzieja Matka głupich ale każda Matka kocha swoje dzieci i czasami je wynagradza ;)Zbyt wiele we mnie optymizmu żeby tak odpuszczać wszytko a to co mnie trzymie to wy to wy jesteście motorem napędowym dla mnie i to dzięki wam tak na prawdę jet tyle optymizmu we mnie. Nie bardzo rozumie wasze poddanie się. Czy ja to robię ???? Wiem że Macie tego już dosyć itp. ale czy warto tak ławo odpuszczać... Co jak co ale ja tam się nie poddam Wink

P.s. Pozdrówka dla moich "Czerwonych Mrówek" z "Centrum Kryzysowego"

mała

Hmm...ale ja mam wiarę i nadzieję w ludzi, ale tylko w ludzi w samą prace nie. Niestety nie każdy tak jak Ty ----> Reaktywacja, jest optymistą, ja jestem pesymistką i mam tak od zawsze odkąd pamiętam, udanego dzionka zycze,

Diabliczka

reaktyeacja-ja też mam tą nadzieje w sobie i bede ja miala nie raz jest tak ciezko ze czlowiek mysli,,,,,lepiej juz nie bedzie to koniec,,,,ale budze sie rano i,,,,mysle o tym ze jak wczoraj dalam rade to i dzis dam,mowicie"NADZIEJA MATKA GLUPICH",,,"ALE NIECH I ONI SIE Z ZYCIA CIESZA"to slowa czlowieka ktorego juz z nami nie ma:(.....ale byl dobrym czlowiekiem.....wiec reaktywacjo cieszmy sie ze ja mamy Smile

))) bo latwiej nam sie przez zycie idzie z nia Smile

))

Hania

Ja sie wczoraj troche załamałam,ale musze jakośdać rade i sie nie poddam tak łatwo przegrałam bitwe ale nie wojne....hahaha;)

crazy

Nie przejmuj się !Jutro będzie lepiej!I sie nie daj przedewszystkim no!

paranoia

Hania cholero!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bez załamki.....nie patrz na to jak na cos co sie skonczylo tylko spojrz !!! Zaczyna sie nowe:)))))))))))))))))))))))))))))))))